Ważniejsza przyjaźń

Pewien filozof w skutek wypadku odniesionego w dzieciństwie kulał na jedną nogę i codziennie odczuwał wielkie bóle. Kiedyś był u niego w gościach inny uczony. Podczas wspólnego posiłku gość wzniósł toast na cześć gospodarza: „Mój kochany przyjacielu dziękuję Ci za zaproszenie i życzę Ci z serca doskonałego zdrowia!” „Jeśli rzeczywiście jesteś moim przyjacielem, w co nie wątpię, to […]

O nadziei, która płynie z akordeonu

Pana Andrzeja poznałam kilka miesięcy temu. Jako stała bywalczyni pchlich targów trafiłam po raz pierwszy na Garażówkę przy Emilii Plater, na warszawskim Śródmieściu. Już wcześniej słyszałam, że zakupom w tym miejscu towarzyszy niezwykła atmosfera, m.in. dzięki muzyce z akordeonu. Nie zdziwiłam się więc, kiedy zobaczyłam grajka. Wydał mi się mocno już starszym panem, jego witalność była jednak ogromna. […]